A gdybym powiedziała Ci to wszystko?
Gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham?
Czy to zmieniłoby cokolwiek?
Czy Twoje życie uległo by zmianie? Czy w ogóle ruszyłyby Cię te słowa?
Nie - wszystko byłoby tak samo.
Tylko spojrzałbyś na mnie krzywiąc się dodał : " daj spokój, gadasz głupoty ".
Tak samo jak odpowiadałeś do tej pory na wszystkie moje znaki.
zjebany polski, edb na 5, siatka, wesoło, głowa kury, kamienie w plecaku, idziemy z buta do domu z K, "hihi", sprzątanie, jeździmy z J., <Olszyn,
Rokitno, Błonie>, klientki, czeszemy, sznur samochodowy, jeszcze Hryciuki, trąbimy, nadzieja matką głupich, rozmowa na byle jak, powoli godzę się z tym,
tyle bajeru, czuję chujnię, nigdy więcej, wypadek, czemu on akurat? wieczny odpoczynek (*).
https://www.youtube.com/watch?v=A5jIhxi4PAI