Szczęśliwie świadomość powróciła. A z nią trzeźwość umysłu.
Muszę się rozejrzeć po moim świecie.
Nawet jak wiem, że niczego nie znajdę.
Nie żałuję.
Niczego bym nie cofnęła.
Ale zrozumiałam.
Więcej nic nie zrobię.
Masz moje słowo.
Nie lubię się narzucać.
Wierz mi.
Byle to skończyć,
bo głupio wyszło.