Seksi Karolina i ja :)
Dobrze jest.
Zaraz Swieta przyjeżdża i robimy krokiety na wigilię jutrzejszą.
Pewnie jeszcze potem do stajni (babci).
Czekam na sylwestra. :)
Wiesz, a jednak nie, choć myślisz ze tak, to jednak tak nie jest, rzeczywistość jest inna i zagmatwana.
Lubię.