photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 STYCZNIA 2011

.......

Zastanawiałem się, czy poruszać ten temat, ale skoro już Was troszkę wciągnąłem w moją pasję nurkową to chciałbym napisać kilka słów o drugiej stronie ..... bo każdy medal posiada dwie strony .....
 

Nurkowanie to nie tylko wielka frajda, niespotykane emocje, poznawanie innego świata ..... ale to również tragedie, które krążą w okół nas ..... Dużo ludzi ostatnimi laty zaczyna nurkować więc nie sposób jest znać się ze wszystkimi, ale od pewnego pułapu umiejętności zwaraca się większą uwagę na "brać" nurkową i zna się, choć przelotnie bardzo dużo osób ..... Często spotykamy się na nurkowiskach, poznajemy nowych ludzi, wymieniamy doświadczeniami, umawiamy na kolejne wyprawy, rozmawiamy na forach nurkowych .....
Zdarza się, że ktoś z kim mieliśmy większy czy mniejszy kontakt ulega śmiertelnemu wypadkowi pod wodą ....
 

Załączone zdjęcie pokazuje miejsce w Egipcie w okolicach Blue Holl, gdzie upamiętnia się osoby, które tam zostały bo z jakichś przyczyn nie dały rady .....

W tym roku z szerokiego gronie braci nurkowej, które osobiście poznałem odeszło kilka osób ....

Lipiec w Norwegii ..... kolega instruktor z W-wy organizował wyjazd do Norwegii, zebrała się mieszana ekipa doświadczonych i początkujących nurków ..... któregoś dnia były dość wymagające warunki w wodzie - silne falowanie - i dwie osoby nie poradziły sobie z tym .... jedna dość doświadczona dziewczyna i jej chłopak, który zaczynał swoją przygodę dla niej .....

Sierpień Chorwacja ..... znajoma ekipa nurków z Bydgoszczy pojechała do Chorwacji .... podczas ładowania butli na łódź, komuś spadła nabita butla, zerwała zawór ciśnieniowy i zaczęła "szaleć" na łodzi ..... zginęła koleżanka i kolega (który był z nienurkującą żoną - wróciła sama)

Wrzesień na Hańczy ..... znany mi osobiście, świetny instruktor, doświadczony, robiący wielokrotnie głębokości 100 m przeprowadzał kurs z dwoma podwyższającymi uprawnienia, również instruktorami .....
Jeden z "kursantów" zasłabł na 90 metrze, przestał oddychać ..... instruktor, mój kolega ..... doskonale wiedział, że nie ma szans, a mimo to chciał go ratować i wynurzył się z nim szybko i bez dekompresji ..... tamten już nie żył, a kolega umarł na powierzchni .....

Październik Egipt ..... Tamtejszy przewodnik (Egipcjanin) pomylił grupy nurkowe i poprowadził niedoświadczoną grupę szlakiem dla zaawansowanych .... kilka osób ledwo przeżyło dzieląc się powietrzem pomiędzy sobą, a jedna z dziewczyn zginęła, jej mąż, z którym nurkowała przeżył ..... nie byli to moi bliscy znajomi, ale otarliśmy się o siebie na nurkowisku .....

To tylko kilka zdarzeń z tego roku, te, które w jakimś stopniu dotyczą moich bliższych i dalszych znajomych .... czyli i mnie ....

Dlatego mówię każdemu kto chce słuchać ..... woda to żywioł i trzeba czuć do niej respekt i szacunek, a wtedy może pozwoli przeżyć .....

 

King Crimson - Epitaph

 

Komentarze

gaszeswiatlo Kruchość i ulotność życia ......
18/01/2011 1:01:30
quitis Tak, trzeba czuć respekt i pokorę wobec jej żywiołu... mierzyć siły na zamiary.
Inny aspekt.... nie łatwo dokonywać właściwych wyborów w krytycznych sytuacjach, gdy w grę wchodzi czyjeś życie lub śmierć. Wtedy emocje są chyba silniejsze od rozsądku, często uruchamia się wtedy czysto ludzki impuls....zrobić wszystko aby ratować.
15/01/2011 19:08:09
okropnica smutne, ale myślę że ktoś inny zaplanował nam to, jak zakończymy życie..
14/01/2011 23:31:49
mc2aga Crimson na dobranoc....mmmm ...pięknie :))

ooo respekt....właśnie...tego słowa mi dzisiaj brakowało :)))

śpij pięknie :))
14/01/2011 23:10:05
anulka1005 Dobre ostrzeżenie dla zaczynających przygodę z nurkowaniem..smutne.
Utworku Crimsona słuchałam w zadumie...nad ostatnimi wydarzeniami w Brazylii.
14/01/2011 23:09:19
k0stusia kazdy sport ma swoje dobre i zle strony grasz w pilke liczysz sie z kontuzjami tak samo z wypadkami... roznie bywa dlatego wszystko trzeba robic z glowa i umiarem
14/01/2011 22:17:58
k0stusia godzina marzniecia na wierzy widokowej :D
ale zdjecia niesamowite oplacalo sie :)
14/01/2011 22:10:42
makafi Słyszałam o takich wypadkach od znajomych,którzy nurkują i dlatego tak mnie to przeraża.Wiem,że nieraz jeden błąd pod wodą potrafi doprowadzić do tragedii...
14/01/2011 21:46:31
zuzanka wiesz ...im bardziej dostaję po głowie od życia tym silniejsze się budzą we mnie mechanizmy obronne ... dziwna to konstrukcja ...

Biegać to i może nie będę ,ale pochodzę jeszcze z aparatem i wierną jamnicą po łąkach ... na pewno ...może nie za dwa-trzy miesiące ,ale pochodzę ... bo za bardzo kocham te łąki i za bardzo jestem uparta żeby się poddać jakiejś nieposłusznej nodze :)
14/01/2011 21:35:04
akira Fajne jest to zdjęcie.
14/01/2011 20:58:46
zuzanka .... chyba każdy z Was ,nurkujących pasjonatów musi takie ryzyko brać pod uwagę ....tak jak grotołazi ,alpiniści ,lotniarze i wielu innych .... a wypadki zdarzają się w zupełnie nieoczekiwanych miejscach....
Najgorsze gdy dochodzi do nich przez ludzką brawurę ...

Nie mogłabym nurkować tak jak nie mogłam latać szybowcami...mam kiepskie płuca i coś tam kiedyś wysłuchali w sercu (pewnie byłam zakochana akurat :P ...)

Dobrej nocy :)
14/01/2011 20:45:33
nadjamfotos Przeczytałam
Zamyślam się
Milczę.
14/01/2011 20:00:45
inside1 Smutne .... ale zgadzam się z poprzedniczką, ze wszedzie się umiera nawet siedząc w domu.
Pozdrowionka :)
14/01/2011 19:40:25
malgosiam tak na prawdę umrzeć możemy również siedząc w domu, nikt z nas nie wie kiedy przyjdzie jego koniec...
14/01/2011 19:04:08
wojt55 bez komentarzy
14/01/2011 18:37:56
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smile4live.

Informacje o smile4live


Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames