och_ach

Ostatnio nie mam na nic czasu. Nie wiem dlaczego. Chociaż nie. Wiem. Przez komputer. I nie ma co ukrywać, ale chyba sie uzależniłam. Chociaż nie wiem czy to jest uzależnienie, bo potrafię odejść jak chcę. Odejść od komputera. Bez skojarzeń >.<

Właśnie jem kolację. Jeśli ten wstrętny jogurt można nazwać kolacją -_-.

I teges.

Mam na sobie pajączka. Żeby potem nie było u lekarza, że nic nie robie, aby poprawić mój garb.^^ + jeśli ktoś zobaczy, że się garbie - lać po plecach, zwracać uwagę etc.;D ostatnio go miałam na sobie chyba po ostatniej wizycie w Centrum.^^ ok. 4 miesięcy temu.:P Ale spoko. Ćwiczę w domu codziennie po 44 minuty. Jakby co.xD   | (Nie mogę już tego joguurtaa.xd)  |

W kościele było mi strasznie zimno. Trzęsłam się. Tylko ten uśmiech mnie ocieplał.^^ Ada jest mocna :

- Effelina, weź Ty nie śpiewaj tego : je_je_je.

^^ szczerość aż do bólu.:) . I miałam taką fajną notkę napisać, ale nie wiem o czym.

Na jutro z niczego się nie uczyłam, mimo iż Pan z wosu pyta i była cała strona do nauczenia się. Siupel nii.? :D ja też tak uważam.;] I wspominalyśmy z Kasią tego starca znad jeziora, co gapiąc się na mnie stwierdził, że ja się nie opalę, bo za blada jestem. Następnie napompował Kasi piłkę. Fuuj. Facet był sporo po 40-stce.:D Fajnych miałyśmy kumpli, ni.? I w ogóle to ostatnio nam się na wspomnienia zebrało. I ta akcja w WC we frytce. Ha.:P Fajne były te wakacje.:*

I bez zarzutów stwierdzam, iż jutro śpię o 7 min. dłużej.! i o.!  :P

I w ogóle jutro dyskoteka... Takie mam chęci, że hej.! >.< normalnie... ale pójdę, muszę zobaczyć tego wolnego w Ich wykonaniu.! Ach ten mój Czependejs...;** Aj low ju bejbi.!

+ nie mogłam dzisiaj przed polskim, jak Ada (zaszalała i wzięła z domu) słuchawki do tel. i załączyła Dżonasów_Bradersów i co się na Nia spojrzałam, to Jej słuchawki z uszu wypadały.^^ Jakies wielkie miała.:D A z tej Rozity nie mogłam. Gapili się na nas jak na głupie, a my dalej. Nieodłączny element Pulina Żet stała nad napi jak sęp, patrzyła się jak jemy i starała się dołaczyć do śpiewu, ale nii ma dziewczyna talenta do zapamietywania tak szybko śpiewanych piosenek, jeśli ten utwór można tak nazwać. Następnie Adzie przypomniała się Miczitanka, czy jak jej było, i całą geografię śpiewała. A Ola rysowała mój portret patrząc się na Adę. ^^ I narysowała miwlosy z jednej strony. Więc stwierdziłymy, że to irokez był, ale wjater zawjał i się na bok obalił. Siupel nie.? :)) Dzisiaj cały dzień się pieszczę.

+ dziwiłam się dlaczego od ostatnich paru dni chodze nerwowa... już wiem.xd podczas wiekszych porządków w kuchni, matczor schował moje leki na uspokojenie gdzieś do szafki (zawszelezały na mikrofalówce, abym pamiętała) i nie brałam przez 3 dni magnezu.xd haha. dzisiaj wzięłam i idąc do szkoły nie miałam focha, jak to było w zeszłych dniach.:) oj, ja głupia...:]

no topsz.. nie piszę więcej, bo obiecałam sobie, że dzisiaj tylko do 22.10 moge siedzieć, a jeszcze muszę pare rzeczy w necie porobić. Zostały mi 3 minuty. Siupel nie.? Hah. Tak z godzinkę dłużej pewnie posiedzę, ale cii. Nikt nic nie wie.

Paa.! ;*