Z każdym rokiem I z każdym dniem,
uczyłem się ciebie jak sztubak, który już zna, już wie,
a swej wiedzy nie ufa, szuka
i od początku powtarza, i odkrywa ciągle na nowo
znaną nieznaną twarz, znane nieznane słowo.
Uczyłem się twego ciała, niegasnącą chłonąc urodę.
Wyspą czarów byłaś mi cała i piołunem, i miodem.
Każdy głowy półobrót, każdy ruch uczył mnie ciebie.
Uczyłem się twoich trwóg I pewności w potrzebie.
Uczyłem się twoich żalów słusznych. Pokonując je,
jak z rudy iskrę metalu wydobywałem uśmiech.
Uczyłem się twojej radości szerokiej jak wicher,
uczyłem się twojej tkliwości cichej.
Uczyłem się i z nauki tej wiem tylko tyle,
że czy dłuższy będzie życia bieg, czy krótszy,
ja się ciebie ani na chwilę nigdy nie przestanę uczyć.
***
Codziennie poznaję Go na nowo, uczę się, obserwuję i staram się
aby z każdym dniem było Nam coraz lepiej,
W pogoni za czasem, który coraz szybciej ucieka,
mamy go coraz mniej dla siebie...
Potrzeba to zmienić odróżnić rzeczy ważne i ważniejsze
14 SIERPNIA 2019
31 LIPCA 2019
26 LIPCA 2019
23 LIPCA 2019
22 LIPCA 2019
19 LIPCA 2019
17 LIPCA 2019
15 LIPCA 2019
Wszystkie wpisy