szczerze ?
już mam dość szkoły.
taka zmęczona dawno nie byłam.
boli mnie guowa, nos i jeszcze guowa i guowa.
i nie wiem czemu, podoba mi się TO.
Z włefu mam złee wspomnienia.
Po 1. - Stasiak mnie wyczochrał.
Po 2. - Dostałam piłką od kosza w nos.
I ustrajałyśmy z Karoliną i z Kasią klase na walentynki.
Ponad 110 serduszek. ;dd
Chociaż i tak nie lubię tego święta.
I bardzo, bardzo, bardzo chciałabym spędzić je chociaż raz w towarzystwie płci przeciwnej.
Takie moje malutkie marzenie.
A dyskoteka jutro musi być !!
Bo pozabijam !!
Dzisiaj nareszcie pogadałam z Żoną. ;D
Krótko, ale nareszcie.
Stęskniłam się za Tobą normalnie. ;D
Może napiszę coś wieczorem.
Bo narazie czekają mnie lekcje, nauka na fizyke i książka. ;D
Z tego wszystkiego najbardziej cieszy mnie ostatnia opcja.
Masters- Żono moja. xdd
Klaudia.