Na zdjęciu nie wiem kto ... niestety nie byłam na to wszystko przygotowana ... :) Jutro będzie jakieś.
Założyłam bloga. Nie wiem czy to był dobry pomysł. Może nie może tak, może nie. Chodze z Hubertem. Jakaś laska zraniła mu serce i jest teraz bardzo ostrożny. Tylko ja byłam przy nim jak wszystkich mu zabrakło. Kocham go ! Nie wiem co tu jeszcze napisać. Jestem takim nowicjuszem ... Lece :)
Hubert