http://www.youtube.com/watch?v=GkD20ajVxnY&feature=related
miłego czytania ! :))
Zazwyczaj w życiu nastolatków jest tak że najpierw się pokochają potem się znienawidzą...
Jednak w ich przypadku było inaczej. Poznali się na wycieczce szkolnej on był o rok straszy
chodził do drugiej gimnazjum a ona do pierwszej.Iwona Go nie polubiła gdyż skrzywdził uczucia
jej przyjaciółki, złamał jej serce. Adrianowi było wszystko jedno co Ona o nim myśli, nic
do niej nie miał. Była szkolna dyskoteka. Poznali się tam bliżej. Adrian wcale nie był
taki zły jak się wydawał. Chiał z nią zatańczyć lecz Iwona nie chciała sprawiac przykrości
Darii. Odmówiła mu. Chłopak siadł przy niej. Spytał czy nie poda jej swojego numeru telefonu.
Po chwili zastanawiania się dziewczyna podała numer. Przyszła Daria spojrzała kątem oka i odeszła.
Iwona tylko wyszeptała do chłopaka Ona jest moją przyjaciółką nic z tego...
I pobiegła za Darią. Daria spytała o czym rozmawiali. Iwona tylko odpowiedziała
"przecież wiesz że nie mam o czym z draniem rozmawiać :)" i przytuliła przyjaciółke.
Wieczorem chłopak do niej napisał "Cześć :** co tam u Ciebie :))" Dużo pisali ale dziewczyna miała
z nim umowe że nic nikomu nie powie. Obiecał jej że nikomu nie powie o ich rozmowach.To
było piękne, romantyczne i takie kochane. Pewnego dnia Daria napisała do Adriana chciała
się z nim kolegować i żeby się już nie kłucili. Zgodził się i tak rozmawiali aż wkońcu
powiedział jej że utrzymuje kontakt takrze z Iwoną.Daria nic nie miała przeciwko.
A Iwona była wsciekła na niego. Wkoncu obiecał jej, złamał obietnice. Przeprosił ją
Ona nie mogła mu nie wybaczyć.Potem ich kontakt się urwał dziewczyna chciała odnowić
to wszystko lecz chlopak nie wykazywał zainteresowania. Tłumaczył tylko tym
że nie chce żeby się przyjaciólki kłuciły przez niego. zostawiła Go w spokoju wkoncu nie
zależało jej na nim jakos tak bardzo. Pewnego dnia przez przypadek otworzyła ich stare
rozmowy... Zrozumiała że jej na nim zależy. Chłopak spotkał
ją na szkolnym korytrzu przytulił i zaczęli rozmawiac. Czuła motyle w brzuchu, ręce jej się
trzęsły, czuła jakby zaraz nogi jej się połamały. Była tak szczęśliwa uśmiech nie schodził
jej z twarzy. Teraz ich rozmowy były jeszcze bardziej zachwycające. Mieli iść razem na
szkolną dyskoteke. Lecz nagle przestał się do niej odzywać. Czuła się tak żle była
na niego wściekła. Czemu on z nia tak postąpił. Zaczęły się ferje. Iwona siedząc wieczorem
przy komputerze słuchając swoją ulubioną piosenke usłyszala wiibracje telefonu.Pomyślała
kto to mógł być "Adrian" szybko odczytał wiadomośc "Cześć :******* jak wieczór mija? :*"
była wsciekła czemu on wraca keidy mu się tylko zechce :(. Nie miała kasy na kącie żeby mu
odpisać. Ale następnego dnia odrazu poszła do sklepu doładować kąto najpierw była z nim
niezbyt miła. Ale był tak miły i kochany że nie mogła się powstrzymać żeby nie wysłać
buziaczka czy serduszka :). On był na obozie wtedy pisał z nią każdą wolną chwile. A ona
juz wiedziała o ktorych godzinach co ma i kiedy może do niej napisać czekała zawsze aż
wkońcu napisze. A kiedy juz pisał usmiech nie schodził jej z twarzy.Mieli się spotkac
jak przyjedzie miało być tak fajnie. Ale zadał jej pytanie o treści "kochasz mnie"
wiedział o tym że dla niej to są zbyt mocne słowa żeby mówić to każdemu. Odpisała tylko
wiesz że jako przyjaciela itd. Nie była pewna co czuje wieć nie chciała nic mówić ale on
odpowiedział powiedz "tak" lub "nie"
wysłała sms o tersci Nie :(. On odpowiedział szkoda ...:((
Zatkało ją nie wiedziała co ma zrobic. odpisała tylko prosze nie obrażaj się :(
On odpowiedział dobrze ale musze już iśc napisze pózniej :*
Lecz póżniej nic nie odpisał czekała na sms wieczorem potem po południu, cały czas sprawdzała
telefon czy nic nie odpisał. Nie wytrzymałą napisała "Nie tak miało być :(("
pisali o tym on twierdił że nic sie nie zmieniło że teraz nie ma czasu. Nie wiedzial o tym
że była w nim zauroczona co było żadkością w jej przypadku. Napisała czy mogą się spotkać ?
on odpisał ale ja teraz nie mam czasu. Serce jej pękalo ale nie mogła się tak narzucać