nie ma to jak utracić jedyną, ostatnią WOLNĄ cząstkę Siebie (reszta 99% pochłania moje rodzicielstwo) i musieć tłumaczyć się wszystkim z każdej zrobionej czynności.
zaraz wyjebie na wszystko i sobie pojade do kaliforni robic drinki w kokosie z różową palemką a potem wbić do ciepłego morza i surfować na superzajebistejdesce, chociaz nie umiem.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika smatch.