"But... I still love u..."
Nie wiedziałam, że to uczucie może być aż tak straszne...
"Wracasz od NIEGO?", "Widziałaś GO?", "Jesteś z NIM?"...
Owszem chciałabym wracać od niego, widzieć go, być z nim.
Ale tak nie będzie.
Znowu się zaczyna.
Znowu chodzę tam gdzie razem przebywaliśmy z myślą, że może Cię spotkam...
Ciebie nie ma...
Nie widzę Cię...
Gdzie jesteś?
Kurwa zakochałam się w Tobie, przez to straciłam przyjaciół, straciłam szansę na prawdziwą miłość... JA PIERDOLE NIE WIERZE.
Mam ochotę się zabić. Dzisiaj miałam myśli samobójcze. Chciałam podciąć sobie żyły.
Jednak stwierdziłam że nie żyjąc nigdy Cię nie zdobędę...
NIENAWIDZĘ CIĘ KURWA STRASZNIE NO NIE...
JESTEŚ DLA MNIE WROGIEM PO PROSTU.
Tak dobrze myślisz, mimo to i tak Cię kocham.
GŁUPIA JESTEM CO NIE?