prawienoworoczne.

także tak pozwolę sobie stwierdzić iż rok temu byłam ładniejsza i chudsza i miałam jakże dlugie włosy ! patrząc na zdjecie powyżej zrobione właśnie 31 grudnia 2012r. o ileż to ja miałam planów,nadziei,marzeń jeśli chodziło o ten właśnie konczący a wtedy zaczynający się 2013. nie wiem kiedy to zleciało,naprawdę nie wiem.no i co ? pora na noworoczne postanowienia ? może krótkie podsumowanie.Dzisiejsza Maśka to na pewno nie ta Maśka ze zdjęcia i nie dlatego,że teraz mam krótsze włosy i okrągłą twarz.to byl rok pełen wrażeń,a każde choćby najmniejsze wydarzenie sprawiło,że dziś już inaczej patrzę na świat,zmieniłam się,nie wiem czy na dobre czy na złe,nie mi to oceniać.

Były chwile zapierające dech w piersiach,chwile w których zapominałam o bożym świecie,w których uśmiech i łzy były najradośniejsze i oczy tak się śmiały.były chwile kiedy skakałam ze szczęścia,spełniałam marzenia,poznawałam wyjątkowych ludzi,najwyjątkowsi trwali przez cały rok obok,dostawałam prezenty od losu,mogłam próbować innego samodzielnego życia,zobaczyć jak to jest codziennie przemieszczać sie zaludnionym metrem,patrzeć na najpiękniejsze zachody słońca nad jeziorem,były wieczory gdzie zamykając oczy nie marzyłam,a wspominałam z tym głupkowatym uśmiechem na twarzy i nie mogłam usnąć z nadmiaru emocji.

Ale były też momenty w których czułam się bezsilna wobec surowego obrazu świata,w których wątpiłam i buntowałam się,chwile w których nie mogłam powstrzymac łez tym razem ciężkich i tak strasznie słonych,kiedy musiałam żegnać się choć to nie był jeszcze ten czas.chwile w ktorych umierałam ze strachu.chwile w których musiałam walczyć z własnymi słabościami,momenty w których czułam się oszukana i rozżalona,naiwna i zła na samą siebie.momenty w których serce zamierało lub tak boleśnie odczuwałam jego ukłucia.chwile w których uświadamiałam sobie,że nic nie jest pewne i nic nie jest na zawsze,że w każdej chwili możemy stracic tych i to co najbardziej w świecie kochamy.

i powroty,trudne,piękne,magiczne powroty.

uśmiech,dotyk,poczucie bezpieczeństwa,w dłoni dłoń,spojrzenia wymowniejsze niż słowa,cisza.

żadnej chwili nie żałuję i o to chyba właśnie chodzi,żeby przyjmować to co daje świat i czerpać z tego siłę do walki,bo życie jest walką.

ze spokojem mogę powiedzieć,że w tym 2013 więcej zyskałam niz straciłam.bilans dodatni.

oby ten Nowy Rok przyniósł nadzieję,radość i t...może już pora na miłość ? czas pokaże.

                                                                                                                                       zdystansowana do świata smallpartofme.