Wiesz, tak się zastanawiam jak to się stało i do tej pory nie wiem. Aktualnie mam gorączkę, nie mogę zasnąć i wszystko wydaje się do kitu, a jednak nie. Okazuje się, że choroba jest niczym jeśli się kocha. Fakt, faktem mówić nie mogę i wnerwia mnie to nieziemsko, ale poza tym czuję się świetnie. Tęsknię za Tobą niesamowicie, ale dam radę. Jeszcze kilka dni.
To śmieszne 7 minut po 3 rano a ja siedzę i zastanawiam się kiedy zasnę...