Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć.
Jaki ból sprawia uświadomienie sobie nicości i błahości celu naszych oczekiwań, gdy zostają wreszcie spełnione! Lepiej jest czekać, spodziewając się rzeczy nieosiągalnych nawet, niż mieć wiedzę, że się posiada nikły zaledwie cień dawnych pragnień.
Czy dotarłam do celu? Jeszcze nie, ale jestem blisko, co raz bliżej. Raczej nazwałabym to rodzajem rzeczy która jeszcze niedawno była nieosiągalna. Stało się. Jej sama sobie mogę przyznać jestem niezła, chociaż raz coś mi wyszło nie starając się. Jedyne czego się teraz boję że znów jak zawsze stanę przed drogowskazem i będę musiała wybierać.
Jednak jest wiele rzeczy których się boje... bo to nie życie. Jestem bezradna, nie potrafie pomóc. Ty nie chcesz pomocy. Chcesz czegoś innego.