Dzień dwudziesty drugi.
Waga nieznana.
Przepraszam, że mnie nie było.
Zapomniałam o photoblogu.
Przez ten czas był to dla mnie rozdział bardzo zamknięty w moim życiu.
Dzień walki z anoreksją i wgl...
Miałam napisać dopiero jutro, jak będę znać wagę, ale akcja więc..
Piszę dzisiaj.
Przepraszam, ze się nie odzywam.. Ale to wszystko dla mnie jest jeszcze za świeże.
Ale ciesze się, bo Ana z Mią nie wracają już enty dzień z kolei. :)
Mam nadzieję, że już będzie dobrze. :)