Noo...właściwie to nie mam o czym pisać
Siedzę w Holandii, chodzę do pracy i jakoś tak się kręci heh...do Polski dopiero na święta, a po świętach z powrotem do Holandii...niby jest dobrze, ale czasami umieram z nudów Chciałabym już teraz zjechać, ale niestety się nie da.
Jedyny plus tego wszystkiego jest taki, że schudłam 3 kilo i oby tak dalej
...chociaż ja tego nie widzę, ale jeżeli waga tak pokazuje i ludzie mi mówią to chyba coś w tym jest