Coś mi mówi, że rok 2019 będzie dla mnie dobrym rokiem
Rokiem zmian i sukcesów
Powoli niektóre sprawy idą w dobrym kierunku
Wróciłam na siłownie
Waga bardzo powoli leci w dół
W pracy są nowe dziewczyny, w którymi bardzo dobrze się dogaduje I nawet wychodzimy razem, zapraszają mnie na domówki, imprezujemy
Jutro jadę na koncert The Neighbourhood do Warszawy!
Spotkam się tam z moim dawnym dobrym znajomym oraz z koleżanką z mojego rodzinnego miasta, z którą chodziłam do szkoły i również miałyśmy kiedyś super kontakt
Z P. jak na razie dobrze się układa
Powoli wracam do życia
Nadal ciągle miewam gorsze momenty, ale nie daje im za wygraną
Nie mogę pozwolić, aby znowu przejęły kontrole
"O mój Boże, co jeśli pewnego dnia się obudzisz mając 65 albo 75 lat i uświadomisz sobie, że nigdy nie napisałeś swojego pamiętnika albo powieści. Albo że nigdy nie pływałeś w ciepłych basenach ani w oceanach przez te wszystkie długie lata ponieważ twoje uda nie były jędrne i ponieważ miałeś ładny, duży, wygodny brzuch. Albo że byłeś tak przywiązany do perfekcjonizmu i zadowalania ludzi, że zapomniałeś mieć ogromne, soczyste życie pełne wyobraźni, niespodziewanej głupoty i wpatrywania się w kosmos jak wtedy, gdy byłeś dzieckiem? Złamie ci to serce. Nie pozwól aby to się stało."