Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść
Ok,w końcu zaczęłam ćwiczyć. Udało mi się. Najtrudniej zacząć. Tak trzeba. Trzeba ćwiczyć i chodzić na spacery i mało jeść. Trzeba być silnym w każdym momencie przeżywanego dnia. Trzeba być świadomym swoich dobrych i złych stron. Trzeba wiedzieć, że wszystko co dobre wymaga czasu i nic nie wydarzy się po tygodniu.
Najpierw chudnie mi twarz, potem brzuch i talia, potem ramiona i ręce i plecy, a na koniec schodzą biodra, uda i łydki. Dzień za dniem. Dążąc do perfekcji.