Urlop minął ekspresowo choć nieco nudnie. Oprócz chodzenia od jednej babci do drugiej to w sumie nigdzie nie byliśmy. Nie licząc wiejskiego placu zabaw czy Smoczej Jamy w Opolu.
Ja jedynie wykorzystałam nieco to, że były chętne nianie do dzieci, więc spotkałam się z kilka koleżankami i popstrykałam pare zdjęć. No i były chrzciny Kuby łącznie z moimi urodzinami. Nabzieraliśmy trochę kaski i wczoraj w końcu zakupiłam swój nowy obiektyw :D
W Polsce zamówiłam sobie jescze dwa tła fotograficzne, więc jak tylko dojdą to chcę zacząć działać. Tym bardziej, że święta tuż tuż. Mini sesje fotograficzne można zacząć już od listopada.
Nie wiemy jednak wciąż gdzie spędzimy tegoroczne święta, wciąż nie mamy nowego auta :/
Z końcem października zaczynają remontować nam blok. Nie mamy dokładnej daty co i kiedy będą robić, więc raczej do PL się z dziećmi nie wybiorę, bo w sumie ani nie bardzo mam jak. Mąż nas nie zawiezie, no bo nie mamy nowego auta, a samolotem sama z dwójką małych dzieci mogę po prostu nieogarnąć. Jedyne co nam pozostaje to wprosić sie do kolegi wojtka na czas kiedy będą nam wymieniac okna. Resztę chyba jakoś zniosę.
Inni zdjęcia: 41 rezzouWszystko ma swój czas i miejsce bluebird11365, 67,7 seignejSpływamy... activegamesPańskie oko konia tuczy. ezekh114Ciekawe okna felgebelMała Panew - jesienny spływ activegamesStary ale jary haha :)) hekktor91Ciekawy widok felgebelUl schodowa felgebel