Mimo,że byliśmy razem NIBY tylko te 3 lata,to chyba znamy się lepiej niż ktokolwiek : )Znacie moje najgorsze fazy, nie zdradzajcie ich nikomu xd Przepraszam,że zjadałam Wasze śniadania i wypijałam cole,że krzyczałam,że skakałam na Was,wyłudzałam żelki ze sklepiku, wykorzystywałam do pisania ściąg,że pomimo debetu na koncie,naciągałam na smsy,za te wieszanie się na Was, a później rękawy od bluzy porozciągane..: p , że czasem choć to ja gadałam całą lekcje,to Wy za mnie obrywałyście haha< 3 : D Ale dzięki za to wszystko,za rysowanie komiksów na lekcjach,za te teksty 'No raczej, nie inaczej!' 'Ogarnij się!' 'Ta jasnee' 'pFyyy' 'Toż to mini!'. Tylko chyba my się z tego będziemy śmiać : D Ewelajna,choć czasem trzeba było Cie ogarniać,to co ja bym zrobila bez Twoich głupich zachowań, ale Twój telefon i możliwosc zaciagania kredytu czesto ratowal mi zycie : P Iza,Ty zawsze byłaś z nas najpoważniejsza,ale to tylko pozory,bo gdyby nie Ty nie byłoby tych tekstów,z których wielokrotnie płakałam ze śmiechu 'Tylko Ty, Panie, Tylko Ty!', nasz piruet parowy i bitwy na angielskim, ' nie przekraczaj linii!' ,'GROMADZIMY SŁOWNICTWO!', numer z paznokietkami, bo nie mam pojecia jak to inaczej nazwać : D, nasz Dżak Sparoł i Garfield.. : D Nie wiem co ja bez tego zrobie,kto mi będzie poprawiał kołnierzyk od koszuli cały czas ?: P A nasza twórczość z wykładu wciąż wisi na tablicy unikatów : P
I tu można by było wymieniać wiele osób i wiele rzeczy,ale z Wami spędziłam najwięcej czasu i każda chwila ma osobne miejsce w mojej pamięci i tam już zostanie,nie ma możliwości,żeby kiedykolwiek coś wyparowało : P : *
;Rzeczy, które cieszą nie pozwolą nam zapomnieć
Te spędzone razem chwile, ławki szkolne setki wspomnień;