z dziewuszkami moimi pięknymi:*
właśnie siedzę sobie i gadam na skepie, dzisiaj wstałam sobie po 13, ogarnęłam się, potem obiad i miasto a wracając do domu w połowie drogi złapał mnie deszcz, świetnie, świetnie!
jutro Szczecin !
`ja wkładam to serce! jak chcę to więcej jak wiem!
od Ciebie to tlen! na ręce jak puls!
to w ręce jak ból! to serce bo żyje tym i nie potrzebuje chcieć już nic więcej!