Czasem żałuję że nie mogę przytulić się do Boga. Wypłakać mu się w rękaw. Ani pójść z Nim na piwo.
ambicje zakopane głęboko w pudełeczku obklejonym wycinkami z gazet. kiedyś może zostanie odkopane. póki co brak sił. entuzjazmu. wszystkiego. no prawie wszystkiego. zapotrzebowanie na 'nasz' piątek. Ty wiesz o co chodzi. ja nawet przyniosę świeczkę, a dodatki same się znajdą.
nie ważne jak i tak zwyciężymy.
kocham ;*
Komentarze
Użytkownik usunięty
Renia... moja Renia.
tak, lubię coraz bardziej ten cytat. dzięki dziś. lubię go bardzo.
opisałam się jak głupia dziś na pb, poczytasz gdy wrócisz bo wiem że nie ma Ciebie teraz. baw się dobrze moje Słońce. :*
olciaaamis wiesz hm... ujasne ze mozesz przyniesc swieczke :D tylko hm... :D ja pomalutku mam dosc swieczek :D:D:D:D ale przy tobie to beda inne swieczki :):):):):))::)):):):):):):):):) zwyciezymy:) kocham Cie D::D:D