Wczorajszy spacer.
Dzisiaj mija piąty dzień bez pieluchy w ciagu dnia.Michaś krzyczy mama si i biegnie na nocniki tak za każdym razem nawet na spacerze woła pomimo pieluchy(wolę na spacer jeszcze założyć ;) przeważnie wraca do domu z suchą pieluszką) Od wczoraj robi tez kupkę na nocnik...mam nadzieję. ze tak już zostanie to już trzecie podejście do odstawienia pieluchy za drugim razem stwierdziłam,że nie ma sensu naciskać .W poniedziałek sam usiadł i zrobił.Jestem bardzo dumna :D
Pięknie wyszło:)