photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 MAJA 2014

Zdjęcia ze szpitala

A więc pytaliście o pobyt w szpitalu.Michaś kilka razy wszedł w futrynę i nie trafiał w drzwi,wbiegł też w ścianę mając ją przed oczyma zmartwiło to nas bardzo.Dostaliśmy skierowanie do neurologa,ale wyjechała i miała wrócić w przyszłym tygodniu,nie było na co czekać pani doktor skierowała nas na szpital.Miejsce dostaliśmy na korytarzu bo oddział dziecięcy zapełniony.Po nas przyjęli czwórkę innych dzieci.A po nocce kolejną trójkę.Większość dzieci chora na zapalenie płuc lub rotawirusy  A Michaś oczywiście zdrowy :/Zrobili badanie moczu i krwi i oprócz cukru(bo badanie nie było robione na czczo)wszystko dobrze Na drugi dzień Ordynator poszedł do zapytać dyrektora żeby zrobić Tomograf głowy jak najszybciej,bo jak mały dostanie rotawirusa to nie zrobią mu znieczulenia ogólnego.Okazało się,że najszybszy termin to czwartek.A dyrektor nie chciał się zgodzić na szybszy termin.Więc Ordynator się wkurzył i powiedział,że zrobią to w trybie natychmiastowym.(Było podejrzenie,że ma problemy z błędnikiem,ale to nie to.)Od 13 nie mógł nic jeść i pić.Przed 17 podłączyli mu wszystkie kabelki od KTG i zawieźli nas na badanie.Michał strasznie walczył jak podawali mu znieczulenie,nie chciał usnąć coś strasznego nie życzę nikomu.Wyniki były jeszcze w ten sam dzień wieczorem żadnych zmian na mózgu nie zauważono.Cieszę się,że nie wykazało żadnego guza.Wyszliśmy przed południem.Zrobili jeszcze rano badanie cukru by potwierdzić,że wszystko ok.Poszliśmy jeszcze na konsultacje do naszego pediatry i powiedziała,że to musiało być przejściowe i teraz musimy zobaczyć czy ze wzrokiem wszystko wporządku.

Oczywiście w dzień wyjścia ze szpitala wieczorem Michaś zaczął wymiotować...załapał wirusa trwało to 5 dni masakra ....jak już wszystko było ok pojechaliśmy do znajomych i mały zjadł winogrono ze skórką i wieczorem znowu wymioty biegunka i kolejne 3 dni mordęgi strasznie przez to schudł naszczeście już wrócił do siebie,ale waży 11 kilo czyli tyle ile przy zapisie do szpitala.

Komentarze

isegrin boze! wspolczuje! i zdrowka!
14/09/2014 11:07:33
babel123456789 my jak leżeliśmy w szpitalu spaliśmy raz na łóżku bo mieliśmy szczęście. Ale jak później doszły inne dzieci małe na sale co spały w łóżeczkach to rodzice na materacach i na ziemi spali...
31/05/2014 21:37:34
sloneczko0805asia U nas wcale nie pozwalają na łóżkach spać.Spałam na podłodze w śpiworze .
31/05/2014 23:34:09

babel123456789 dobrze że jednak w domku jesteście. Nawet jak dziecko chore to nie ma to jak być w domu niż w tym szpitalu.
31/05/2014 21:38:13
wilkolaczek Nie ogarniam: jak mozna polozyc dziecko na korytarzu??!! No szlag by jasny trafil te szpitale!!!
31/05/2014 12:32:20
sloneczko0805asia Niestety to są Polskie szpitale :( Ale po tomografii znalazło się dla nas miejsce w pokoju.Z dziewczynką która jest w wieku Michałka,ale wygląda jakby miała 6-7 miesięcy.Nie rozwija się prawidłowo,nie mówi ,nie siada.Gratuluję rodzinie wytrwałości bo kilka miesięcy byli w szpitalu co wyjdą do domu to zaraz znowu wracają.Matka jest wspaniałą kobietą,a dziewczynka przesłodka fajnie było ich poznać nawet mieszkają niedaleko od nas mam nadzieję,że jeszcze ich spotkam.
31/05/2014 16:43:21

xpoweroflove Birledactwo ;* ale najwazniejsze ze wszystko ok
31/05/2014 14:20:00

Informacje o sloneczko0805asia


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Reita xxtenshidarkxx... maxima24... maxima24Wiosna 2025r. rafal1589Dobre jozefwielkiMorderca z pralki svartig4ldur... maxima24