z półmetra.
to jedyne zdj z półmetku (a mam ich sporo),
na którym jestem.^^
z Eweliną
było całkiem sympatycznie
a bynajmniej wtedy kiedy ja tam byłam
tak..niestety dość szybko skończyłam imprezę
rozwaliłam sobie stopę i nie bardzo miałam jak się bawić..;(
czuję pewne pocieszenie oglądają 'bananową' sesję..:P
spałam niewiele, rano do Kostela
potem odwiedzić dziadzia w szpitalu
(mój biedny dziadzio połamał sobie nogę..;( )
a potem...ja i moja grzeszna* rodzina poszliśmy na zakupy...
ale muszę się pochwalić, że pomimo późnego powrotu
w ekspresowym tempie zrobiłam 1,5 matury z chemii ;)
(przy małej pomocy F ;)
teraz to już tylko SPAĆ.!
*no że w niedziele
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24