Ogólnie wszystko w porządku.Troszkę rozwaliły mnie ostatnie dni.Za dużo wspomnień wróciło jak bumerang do mnie.Ale teraz jest juz dobrze.Jutro trzeba iść do szkoły.A w związku tym muszę nauczyć się na jutrzejszy sprawdzian z niemieckiego.Mój tata jest świetny.Wspiera mnie oglądając film o Hitlerze za ścianą xd I to ma się nazywać rodzicielskie wsparcie.
Byle do następnego długiego weekendu !