Wczoraj wypad na lyzwy :) Ja, Roxi, Dawid, Eliza, Morris, Piotrek, Sergiusz :) Super bylo... Troche odciagnelam sie od smutkow. Wgl nie wiem jak wy to robicie, ale dzialacie na mnie kojaco. Dziekuje okrooopnie ;*
Bylo zajebiaszczoo ... Wgl ciesze sie, ze wyszlam z domu. Kara.! Haah...
'I nie wiedziec czemu czuje sie jakas dorosla'
Wrocilam do pisania pamietnika. Ostatni wpis byl z maja tego roku. No to troche sie opuscilam. Jednak nei wiele sie od tego czasu zmienilo... Albo i wiele? Sama nie wiem...
Teraz swieta sie zblizaja... A ja ich tak okropnie nie lubie... :((
'Kolorowych snow na dobranoc juz nikt nie zyczy mi...'
jestem jaka jestem
robie zawsze to co zechce
chociaz wstaje bardzo wczesniej
bardzo pozno chodze spac
czasem nawet sobie przeklne
zgadnijcie jak