Canary Wharf. Thames. no i My!
czas tak szybko zatoczył koło, że za niespełna 3 tygodnie znowu się widzimy i nie rozstajemy przez kolejny kwartał.....i jak ja z Tobą wytrzymam, dziołcho? :P (ołemdżi)
fakt faktem, brakuje mi Ciebie jak nigdy na "dzieńdobry" , "dobranoc" (a i o popołudniach nie wspomnę ;p). twojego śmiechu, dobrej kuchni...a i marudzenia twojego też mi (tylko czasem) brak :D
tak więc jeszcze tylko troszkę. spinamy tyłki a za niedługo wakacyjeeee!