Dlaczego nie widzisz we mnie już człowieka..
lecz tylko organ na który ktoś czeka...?
Dlaczego jak tylko mija Cie jednoslad..
przeklinasz w myślach tego kto Go dosiadł..?
Dlaczego z nienawiścią patrzysz na maszyne..
gdy w pasji i podnieceniu po asfalcie płyne..?
Ja jestem jak Ty choć tylko w połowie..
nie robi różnicy mój kask na głowie..
ja też chce przeżyć i dojechać do celu..
wyjechać cało z tego życia tunelu
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Bo życie nie ma sensu..