Urlop urlop i prawie po urlopie.
Jutro wracam do Polski, ostatni dzien wolnego.
Od poniedzialku znow do pracy.
Tak szybko zlecialo.
Chwila oddechu dobrze mi zrobila.
Teraz czas zmierzyc sie z wszystkimi przeszkodami.
Dobrze,ze chociaz pogoda wraca i troche ciepelka.
Ladujemy baterie!