Źle mi na sercu
Źle mi na duszy
Wszystko sens kruszy
Nie radze sobie
Niezaufam już ani Tobie
Wiec odchodze z tego świata
Bo nie warto życ bez tego wariata
Kolory stały sie czarne
Wszystko poostało marne
Nie wierze już w nic
Nie bede już udawać i z ponurą twarza bede wstawac
Życie szare zostało
I na zawsze takie dla mnie pozostało...
Kocham Cie Matis..:(