Nadal smutno, nadal czuję ból, tęsknotę, żal...
Nadal mam popękane serce, ale nie przejmuj się tym.
Przecież to nic takiego, to tylko moje serduszko, które każdego dnia pęka na nowo.
Kiedyś pęknie na wszystkie możliwe części i wtedy dam kres cierpieniu.
Wbrew pozorą nie jestem aż taka silna.
Może Was nudzę moimi notkami, ale one dają mi ukojenie, sprwaiają,
że wyrzucam z siebie negatywne emocję.
Staram się zapomnieć...
To co było jest już nieważne.
Liczy się dla mnie nowy dzień, to co przede mną.
Muszę nauczyć się żyć na nowo, bez Ciebie.
Spełnić chce każdy, nawet mały sen.
Każdy dzień to dla mnie walka, ale muszę podnieść się.
Chociażby ostatkiem swoich sił chcę wierzyć, że kiedyś przyjdzie mój dzień.
Dzień, w którym zapomnę o Tobie, o bólu jaki mi wyrządziłeś.
Nie wiem czy ktoś jest w stanie mnie zrozumieć.
BY MATIS.......