hey słoneczka ;* już lecę do was bo wczoraj nie miałam czasu.
co u mnie ? szkoda gadać .. znów kłutnie z narzeczonym..
mam już tego dosyć, wczoraj przeczytalam mu smsy , oszukuje mnie .
w sumie nie zrobił nic strasznego , ale w pon. nie pisał wieczorem bo podobno już spał .
a z kumplem o tej samej porze pisał i w dodatku był w barze .. cudownie!
nie mam już sił , i przez to u mnie też sie jebie z dietą .
ale kurwa konic z tym , pokaże mu na co mnie stać!
jeszcze się zdziwi ! ciągle tylko mi dogaduje ze wielce sie odchudzam a potem wpierdalam .
wkurwia mnie takie coś, w ogole mnie nie wspiera, nie wierzy we mnie .
sory, że tak pisze ale jestem zła.. nie wiem już co mam robić - HELP !
zaczynam od dziś, tak wiem, znowu.
nie bede liczyć dni, ale bd podawać wam efekty.
bilanS ;
ś ; nic
2ś ; jogurt nat. z jabkiem, otębami, siemie lniane = 250 kcal
o ; jajecznica z 2 jaj + 2kromki ciemnego chleba z szynką = ok 350 kcal
p ; 3 kostki czekolady = 100 kcal
k ; słata pekińska, roszponka, pomidor, ogórek, sos czoskowy z jogurtu = 300 kcal
razem ; 1000 / 1000 kcal
aktywność ;
8 min. abs
10 min orbitrek
_________________________________________
Styczeń
24 25 26 27
28 29 30 31