Jest na świecie jedna jedyna osoba, której szczerze nienawidzę, a ponieważ wiem, że tu zagląda ta notka jest przeznaczona specjalnie dla niej :)
Wbrew wszystkiemu, co próbowałaś mi wyrządzić przez ostatnie 5 lat, wbrew temu, że faktycznie udało Ci się zepsuć mi weekend i bądź co bądź sprawić przykrość, jestem Ci szalenie wdzięczna. Twoje żałosne poczynania przekonały mnie o własnej wartości, uświadomiły mi jak bardzo jestem od Ciebie lepsza, nigdy nie musiałam zniżyć się do poziomu, na którym Ty obecnie się znajdujesz. Odpuść, weź głęboki oddech, ponieważ nigdy nie będziesz w miejscu, w którym ja obecnie się znajduję.
I taka mała rada:
Droga do serca faceta nie prowadzi przez rozłożone nogi ;)