na zdj. jak widzicie mamy dawida i matauszaa.xd
Pamietam ten dzień jakby byl wczoraj. Mysle, ze mogle go zaliczyc do tych udanych . xd
Dobra nie bede przynudzać i opowiadać jaki to byl boski dzień .
Jak widać jestem poczatkujacym co do fbl. ; d
Ale mam nadzije, ze sobie poradze . Byku da RADE. ; ))
A wiec - dziejeszy dzień. Hm. Nie byl dobrym dniem .
Chodźby dlatego, ze nie wiedzilem jej ; (
Szczerze mowiac wszystko sie pierdoli .
W zoo bylem , ale mama mi nie kupila zyrafy . ani pandy, ani kur** niczego ; <
J E B A Ć T O
Dziś gralismy mecz z Id . Mysłałem, ze bez problemu wygramy ale jednak niee.
Troszku dali nam w dupe Znaczy tak nie troszku , ale ja sie nie przejmuje .
Co mi tam... nastepna klase złojimy xd
A teraz mykam na obiad bo burczy mi taam . xd
Pozdrawiam moje kochane przyjacioleczki , bez was ten fbl. nie dałby rady .
Żałuje, ze Cie znałam .
Słoń - ssij go .
Sry za krzywe zdj. ; ) Ale nie umiem obracać.