siemkaa siemkaa ;P
moj photograf juz wyzdrowiałe
dzien zawaliscie zakrencony
opisze dzien bo angela nie zdonzyla
; ranoo zjadlamm poptemm tv oglondalamm
czywiscie z anngelikol
po poludniu bylam na spacerze
smutnoo jesy boo jeszcze siostrzeniec jest u nas
bylismy na takimm jak by stawie i siostrzeniec
który zwie sie karol wchodzil na staw ale mnie gardlo boli a angela prawie nie ma glosu:P
boo krzyczelismi zeby zeszedl ;PP
a coo doo michala to kupil mi tuzin róz
hehe <3
moze cos z tegoo wyjdzie ]
ja koncze baaj baaj
kochaam ciee DIXI