Postanowiłam.
Mam nowy cel, nową motywację i starego demotywatora.
Obawiam sie, że opuszczę was na jakis czas.
Być może przyjdzie czas że pożegnacie się ze 'slimmer'.
Póki co mam nowy plan, nowy cel i nowy ideał.
Będę dążyć do tego. Nie powiem już nikomu znajomemu o swoich planach.
Muszę kupić zeszyt. Zeszyt w którym będę dokładnie opisywać każdy przeżyty dzień. Który będzie moim najwierniejszym przyjacielem i który od początku nie będzie umiał mówić, dlatego też nie przestanie się do mnie odzywać...
Oczywiście dalej jako slimmer będę odwiedzała wasze fotoblogi. A jako uczestniczka czynna wrócę tu niebawem pod nową nazwą.
Życzcie mi tylko powodzenia ;)
Ja wam życzę szczęście i będę was wspierać i komentować, bo jesteście kimś z kim nigdy nie będe chciała zerwać kontaktu ;*