Waga?
Aż boję się pomyśleć.
Ostatnie dni totalnie zjebałam.
Dlatego powrócę jak osiągne moje wymarzone 58kg.
Nie odchodzę od Was.
Poprostu muszę zrobić sobie przerwe, przemysleć wszystko i poukładać pewne sprawy..
Jak narazie wiem jedno. Muszę schudnąć.
Inaczej moje życie nie będzie miało sensu.
Kocham kazdą z Was.<3.
Oczywiście będę zaglądała jak wam idzie.
Powodzenia dziewczyny.;*