Odeszłam z tego photobloga, bo miałam wiele problemów rodzinnych i w dodtaku natłok obowiązków.
Wracam, bo dziś się załamałam.
Na bilansie wyszło, że ważę 70kg przy wzroście 169cm.
Chcę mi się płakać.
Pani pielęgniarka gdy jej spytałam czy to nadwaga.. powiedziała, że tak.
Jestem w szoku.
Boli mnie brzuch, ale od jutra zaczynam ćwiczenia i dietę.
Co myślicie o tabletkach na odchudzanie.. ewentualnie na szybsze spalanie kalorii?