(
hej ;*
No to zaczynam drugi dzien. Waga rano pokazała 52 :) To znaczy, że tylko 7 kg do celu, DAM RADE ! Postanowiłam, że będę jadla do 900 kcl-taki jest moj dzienny limit..zmniejszer go, ale za jakiś czas. Do szkoły mam dzis dopiero na 11, Póki co nic nie jadłam, ale zobaczymy czy głód wygra. Mialam zacząć dzień od ćwiczen, ale mam straszne zakwasy po wczorajszych rowerze..no cóz .Trzymajcie kciuki :*
Ale z obiadem zawalilam bo był ogromny, ale nie mialam wyjscia -.-
Bilansik:
Śniadanie: łyzeczka musli + woda (nie wiecej niz 15 kcl)
Obiad: salatka warzywna+pół kajzerki z szynka, 2 pierogi, troche barszczu (145+160(+-)50)
Podwieczorek: GŁUPIE LODY -.- - 100 kcl
Kolacja: Jej no -.- po tym bieganiu zjdalam kiwi i jedną delicje -.- + 50 kcl
550/900
Cwiczenia:
bieganie 30 min
skakanka 10 min
mam nadzieje, że jutro rano bedzie 51,5 :D
Jej no -.- po tym bieganiu zjdalam kiwi i jedną delicje -.-