photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 KWIETNIA 2014
92
Dodano: 5 KWIETNIA 2014

Witajcie,

nie wiem czy mnie pamiętacie, zniknęłam jakiś czas temu. W moim życiu dużo się zmieniło jednak jedno pozostało bez zmiany.

Muszę się Wam do czegoś przyznać,trudno mi o tym pisać ale gdzies muszę się wygadać. Od około dwóch lat cierpię na kompulsywne jedzenie. Jest mi strasznie ciężko z tym, nie radzę sobie. Wpieprzam wszystko co wpadnie mi w ręce, do momentu aż robi mi się niedobrze. Jak można tak postępować sama nie rozumiem. Bywały momenty kiedy było lepiej, jednak odpoczątku tego roku napady powtarzają się co tydzień i trwają kilka dni. Nieustanie toczy się we mnie wewnętrzna walka. Z jednej strony chcę się poddać, a z drugiej wiem że nigdy tego nie zrobię.Nie przestanę dopóki tego nie pokonam. Wiele z Was pomyśli, że mój problem to wynik restrykcyjnej diety bądź głodówki. Otóż nie, nie głodzę się bo wiem że to pogorszyło by sprawę. Staram się jeść w miarę zdrowo, nie chodzę głodna. Czemu tutaj to piszę ? Bo liczę na to, że znajdą się osoby które znają ten problem i sobie radzą, a nawet udało sięim to pokonać. Niech ktoś przywróci mi wiarę w wygraną i motywację...

Komentarze

grubamadame cześć ! :) świetnie Cię rozumiem ! do niedawna moje życie wyglądało podobnie , chwila spokoju a za chwilę kompuls za kompulsem... Jednak wydaje mi się , że stanęłam już na nogi (nie chcę jednak zapeszać) , bowiem już od miesiąca nie miałam napadu , co wcześniej mi się nie zdarzało. Rada jest jedna : jedz zdrowo , regularnie co 2-3 h , i wartościowo. Na pewno wszystko się unormuje , potrzeba tylko czasu i motywacji :) W razie czego jestem tutaj by Cię wspierać , wierzę , że tym razem się uda ! :)
06/04/2014 20:37:48
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
slimandhealthy Masz rację, zmiany powinny wyjść z środka, ciało samo się dostosuję :) Aktywność fizyczna także jest moim stałym punktem dnia, staram się na nią poświęcać minimum godzinkę :) Biegać niestety nie mogę bo mam problemy z sercem, jednak uwielbiam jazdę na rowerze :)
Chciałabym móc pochwalić się takim osiągnięciem jak Ty, świetnie sobie radzisz :)
Na prawdę podziwiam :)
06/04/2014 20:55:27
grubamadame eh nie ma się jeszcze czym chwalić , nadal nie czuję się pewnie na tym gruncie i cały czas gdzieś tam w podświadomości czai się myśl , że może to jeszcze nie koniec tego koszmaru . Ale póki co jest pięknie i oby zostało tak jak najdłużej :)
06/04/2014 20:59:22
slimandhealthy Rozumiem Cię doskonale, w pewnym momencie życia też myślałam że już sobie radzę jednak to wróciło... Uwierz masz się czym chwalić, zaszłaś bardzo daleko, i niech będzie dla Ciebie największa motywacją aby iść przed siebie tak dalej :)
06/04/2014 21:02:16
grubamadame dziękuję :* teraz Twoja kolej - trzymam MOCNO kciuki !
06/04/2014 21:04:59
slimandhealthy dziękuję :* mam nadzieję że mi również się uda :)
06/04/2014 21:09:39
bealright00 podoba mi sie<3 + klikłam 'fajne':)
jak masz czas, chwilke, klikniesz tylko 'zagłosuj' pod zdjęciem http://www.photoblog.pl/bealright00/166082921 ?:( to dla mnie wazne:(

jesli nie, nie zmuszam:(<3
05/04/2014 21:42:47
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika slimandhealthy.

Informacje o slimandhealthy


Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89