Jest dobrze <3
Bilans na dziś :
9.00 - pół bułki pełnoziarnistej z szynką i sałatą ( 120 )
12.00 - sałatka owocowa z jednego banana, kiwi i dwóch mandarynek ( 210 ) + drugie pół bułki ( 120 )
17.00 - jajecznica z trzech jajek ( 270 )
18.30 - jogurt truskawkowy, jakiś niemiecki ( 115 ) + szklanka coli ! ( 100 )
935 :)
Ćwiczeń niestety nie było, ale jutro odpalam moje hula-hop, za którym już powoli się stęskniłam . Nawet siniaki nie są dla mnie przeszkodą. Natomiast bardziej martwi mnie brak kontaktu z osobami, które uważałam za te najważniejsze, którym mogłam wszystko powiedzieć, wypłakać się, śmiać, bawić .. Brak zainteresowania, głupota, obojętność . Te słowa coraz częściej występują w moich myślach, nie dają spać, nie dają skoncentrować się na rzeczach ważnych, ważniejszych .. Dobranoc .