Wróciłam do domu, wykąpałam się i siedzę przed komputerem, ciesząc się do monitora z najnowszych planów sylwestrowych, o któych jeszcze nie wspominałam. Kilka dni temu pisałam że Marrisa dała mi dość ciekawą propozycję. Już wtedy wydawała mi się bardzo kusząca, jednak ze względu na kłótnie z Tomem, nie chciałam się zgadzać i wybierać się tam sama. Teraz kiedy już wszystko jest na miejscu, wróciłam do rozmowy z Marrison i wychodzi na to, że sylwestra spędzamy nie dość, że w toawarzystwie naszej szóstki Ja, Tom, Nick, Kevin, Julie, Tays, to jeszcze z Marrisą, Danem i resztą bliskich mi znajomych. Sylwestra organizuje właśnie Dan w swoim apartamencie. Tak bardzo się cieszę, że się udało. Mam nadzieję, że to wszystko było tego warte i będziemy wszyscy witać nowy rok w szampańskich nastrojach!
Jutra z rana przychodzi do mnie Julie, będziemy przygotowywać jedzenie, jakieś sałatki, zapiekanki, a później będziemy się szykować. Dlatego niedługo się położę spać, żeby być jutro wyspana i pełna energii.
xoxo, Em
od autorki:
podajcie mi jakieś angielskie imiona, męskie żeńkie, jak najwiecej bo mam problem z wymyśleniem czegoś odpowiedniego:<
Inni zdjęcia: Pati patkigdMoje ja patkigdNad Drwęcą patkigd:) dorcia2700:) patkigdNa małym mostku patkigdJa patkigd;) patkigd;) patkigdJa patkigd