Każdego dnia towarzyszy mi myśl, że ten rok jest naprawdę genialny. Co prawda ledwo się zaczął, ale go uwielbiam. Przyniósł tak wiele, zarówno mi, jak i moim przyjaciołom. Nowe możliwości, nowi ludzie. Nowe doznania, nowe uczucia. Nowy start.
Tak powinien zacząć się dobry rok!
Ferie mijają w jak najmilszej atmosferze. Wiecznie jest co robić, w gruncie rzeczy ciągle ryj się ciszy. Bo jest z czego! Pierwszy tydzień za nami. Wspominać ów tydzień będę bardzo często, bo wniósł do mnie wiele pozytywu. A pozytywu trzymać się trzeba! Drugi tydzień pod znakiem dalszego pozytywu, walki z bólem mięśnia, kurowania się przed warsztatami w Gostyniu i dalszej walki z przygotowaniami maturalnymi!
Zdjęcie jak najbardziej słoneczne! Zbliżają się ponoć chłodne dni, więc każdy promień słońca trzeba łapać w "dwiema ręcyma" - zawsze się przyda!
Podsumowując: szczęśliwy ze mnie człowiek. ;)****