Bardzo pozytywnie.
Coś czuję że ten weekend przejdzie do historii.
Już nie mogę się doczekać! <3
Po sobotniej imprezie u Kasi, stwierdzam, że było świetnie!
Poznałam trochę ludzi.
Tańczyłam już na końcu bez butów.
I te ciekwe konwersacje. Trochę głupot, no ale cóż.
Przynajmniej oboje byliśmy szczerzy.
Może aż za bardzo.
Przez te spacery jestem przeziębiona. Warto było? ;)
Oj tam, oj tam. ;)
Chyba warto.