'Być może miałaś wyjść, ale znowu nie zadzwonił i być może chciałaś z nim, ale znowu Cię zawodzi. I być może sama z tym jesteś, i znowu patrzysz w sufit, i być sama z tym nie chcesz, a może tak być musi. DAŁAŚ WIELE MU, NIE CHCIAŁAŚ W ZAMIAN NIC, ZABRAŁ WIELE CHUJ, ALE NIE CHCIAŁ DAWAĆ NIC. Może dasz mu jeszcze wrócić, chociaż męczy Cię ta gra, w tle znajomy głos nuci, że już nie ma szans.'
Wraz z nowym rokiem zaczynam nowy rozdział. ;)
Jutro ostatni dzień czekania i wygarnę wszyściutko.
Musi się udać. ;>
Wystarczy łez, smutku i niszczenia mi życia.
Pobawiłeś się? To teraz spierdalaj. ;*
Miłego wieczoru misie :*:*