photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 GRUDNIA 2013

10.

Wracam.

Bogatsza o nowe doświadczenia, 

nowe znajomości.

I jakby nie patrzeć o nowe troski, 

nowe zmartwienia.

Było ciężko i nic się nie zmieniło, 

dalej jest. 

Ciągle upadam, ciągle próbuje się też podnieść.

Tylko to nie latwe.

Bo ile razy można się podnosić po upadku?

No ile?

Może powinnam się już przyzwyczaić w końcu tyle

razy upadałam, potem musiałam się podnieść. 

Ale nie, to tak nie działa.

Nie da się przyzwyczaić do upadania.

Po prostu się nie da.

Kolejny nowy upadek wywołuje ogromne emocje.

Kolejny raz z oczu płyną łzy.

Ludzie pytają co się stało.

Ty jakby nigdy nic znowu odpowiadasz NIC.

Ale ile niewypowiedzianych słów kryje się pod

jednym , krótkim, głupim NIC?

No ile?

W każdym zmartwieniu , w każdej porażce 

jest to inna liczna słów, inna liczna emocji

o których nie chcemy mówić, 

których się wstydzimy.

Nie chcemy żeby inni widzieli jacy jesteśmy słabi.

Chcemy sami zmierzyć się ze swoimi zmartwieniami.

Tylko czy sami damy rade?

Ludzi słabi jak i silni potrzebują obecności drugiej osoby, 

potrzebują rozmowy, potrzebują wsparcia mimo wszystko.

Mimo, że odtracamy innych to tak naprawdę 

nasza dusza krzyczy pomocy..

 

 

Komentarze

pappyx33 ;*
21/12/2013 12:59:59
mywickedworld świetne! :)
zapraszam do oceny moich prac :)
08/12/2013 18:25:08
kochamludzi dziekuje :)
08/12/2013 15:59:43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika skyfullofdreeams.