On..
mogłoby się wydawać, że czuły, miły, opiekuńczy, romantyczny, kochający facet,
po prostu ideał z małymi wadami.
A jednak pozory mylą, twój ideał okazuje się kolejnym raniącym,
łamiacym Ci serce dupkiem, który myśli, że jedno głupie
"przepraszam" wystarczy, że załatwi sprawę.
Nie.
To niczego nie załatwi, bo to sa tylko
puste, nic nie znaczące jakby rzucane na wiatr słowa.
W twoim sercu jest pustka,
którą mógłby wypełnić tylko On i nic więcej.
Niestety.
On..
wybrał, jak wybrał.
Ty nie możesz nic zrobić, chociaż
bardzo byś chciała.
Pozostały Ci tylko wspomnienia
po wspólnych chwilach, po pocałunkach.
Po smaku jego ust, po jego zapachu.
Ilekroć do tego wracasz,
do twoich oczu napływają łzy,
których w żaden sposób nie potrafisz zatrzymać,
chociaż bardzo byś chciała.