A jeśli płaczę, nie zwracaj na to uwagi.
no to hm.. jutro już praktycznie wakacje. Wyczekany koniec roku.. życzę Wam, żeby te wakacje były dla was najlepsze na świecie, życzę wam, żeby zostały po nich wspaniałe wspomnienia. nie tylko te 'oh God, zajebisty był ten przypał" mam na myśli coś lepszego, cos ważniejszego.. spotkanie z bliską wam osobą, pojechanie w wymarzone przez was miejsce.. czy gdziekolwiek. Mam nadzieję, że wam się uda. Nie będę się użalał nad sobą dzisiaj, ostatnie godziny muszą być najlepsze. Pójdę na dach galeri.. przesiaduję tam dość często. Widok jest piękny. Patrzę na tych wszystkich ludzi.. każdy żyje w pośpiechu, śpieszą się.. nawet nie wiem po co. A ja.. a ja sobie w tym momencie siedzę zwyczajnie na dachu budynku, śmiejąc się.. śmieszą mnie Ci ludzie. Dorośli, hoho. Nie ważne.. troche sie boje. Nie wiem co mnie spotka, oh God, nie wazne. Jestem w terenie. hej
you are my brother, from another mother. Motherfucker.
~eNATeAeNIEeL.