pozdro zdjęcia

jezu, moja kuchnia pływa w

czekoladzie bo próbowałem

zrobić jakieś dziwne babeczki

i wszędzie ją porozlewałem, jestem

genialny.

nieługo dodam zdjęcie Czestera z

ostatniej imprezy, haahahaha

i zaraz przyjeżdża Michał do mojej siostry,

w sensie jej chłopak

jezu.

bede musiał spać na kanapie -.-

W SALONIE.

I gadałem z naćpaną laską w metrze,

generalnie na początku to

normalnie grzebała w torebce i w ogóle

a potem tak ją nagle ścieło j zaczęła spać, totalnie tak.

zadbana, umalowana, modne ciuchy - a dragi.

dla mnie to było troche dziwne

generalnei na każdej stacji metra sie przebudzała, jakby

nagły napad lęku

i PUF, znowu to samo.

potem jakieś rzeczy jej z torebki wypadły, too

jej pomogłem,

i zapytałem czy wszystko ok bla bla bla,

a ona coś wymruczala, i wysżła z metra na tej stacji co ja

i znowu coś brała O.o

haha, to było dziwne, cholernie.

ale w metrze to są widoki codzienne

dragi są dobre.